Najukochańsza na świecie córeczka, siostrzyczka, dziewczyna, ciocia ... Odeszła, choć bardzo żyć chciała... Odeszła nic nie zawiniając... Odeszła, bo znalazła się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiedniej porze ... "Świetny z Ciebie kierowca Justynko" nie znam osoby, która nie podpisałaby sie pod tymi słowami, niestety spotkała na swojej drodze człowieka, który zabrał nam to co najcenniejsze, zabrał nam radość życia, zabrał życie naszej Justynki...
Jaka byłą? Była cudowną, skromną, uśmiechnięta, kochającą dziewczyną, kipiącą pozytywna energia, chęcią do życia i radości z niego. Umiała cieszyć się każdym dniem, każdą spędzoną minutą, każdą choćby najmniejszą rzeczą. Jej nieziemskie poczucie humoru potrafiło rozbawić nawet nawiększego ponuraka, a to co zabawne i śmieszne potrafiła stworzyć na zawołanie. Nie było sytuacji by poproszona o jakąkolwiek pomoc, rzecz, uwagę, powiedziałaby : "Nie, sorry nie mogę, nie dziś..."-nie, to nie ona, Justynka była świetną organizatorką, zawsze potrafiła znaleź czas i chęci na wszystko...
Można pisać wieczność o niej, czasu jednak nie wystarczy ... idealna, wymarzona taka właśnie była ona... Kto ją poznał choć przez chwile, słowa pewnie me potwierdzi, bo jak wiecie mówi się - "Kto Cię znał ten wie..." Tak pusto tu bez Ciebie, tak bardzo nam Ciebie brakuje kochanie! Miałaś wielu przyjaciół wokół siebie, którzy zawsze będą o Tobie pamiętać i zawsze będą Cię kochać. Bo będziesz z Nami tak długo jak długo będziesz Żyła w naszej pamięci i sercach...
Bóg zabrał Ciebie, gdyż tak wyjatkowych i tak nadzwyczajnie dobrych ludzi jak Ty potrzebuje w swoim królestwie, a Ty własnie taka byłaś... Dlatego mocno wierzymy i zrobimy wszystko by kiedyś, w nieokreślonym nam czasie dołączyć do Ciebie kochana i cieszyć sie razem z Tobą życiem wiecznym ...
''Nie smućmy się że odeszła, lecz cieszmy się że żyła"
,,Przydrożny stary krzyżu, ile w sobie tajemnic kryjesz, ileż tu ludzkich serc widziałeś, ile tu ludzkich serc zmieniłeś... drewniany stary krzyżu"
żona śp.Henia Dobrońskiego
zapalił(a) znicz dnia 2024-03-29
❤️♨❤️ Wszystko się kończy, wszystko przeminie I sen przerwie słodkie marzenie, Lecz coś jest w duszy, co nigdy nie minie I wciąż trwać będzie, a tym jest Miłość i Wspomnienie,Kochani ❤️♨❤️
żona śp.Henia Dobrońskiego
zapalił(a) znicz dnia 2024-03-28
♨❤️♨ Rany,które nigdy nie przestaną krwawić, myśli, które zawsze będą zadawać ból, i nadzieja, dzięki której żyjemy,to uczucia, które będą towarzyszyć nam do końca naszego życia..♨❤️♨
żona śp.Henia Dobrońskiego
zapalił(a) znicz dnia 2024-03-27
❤️♨ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ ♨❤️♨ ԑ̮̑♦̮̑ɜܓDugie wieczory, pełne smutnych myśli pełne wzruszeń, bezcennych wspomnień z których radość i nadzieja prysłyo których tak trudno zapomnieć.❤️♨ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ ♨❤️♨ ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ♨❤️
żona śp.Henia Dobrońskiego
zapalił(a) znicz dnia 2024-03-26
❤️⭐☘️⭐❤️ Zapalam znicz i patrzę Jak rozpala się płomień, A razem z tym płomykiem Przychodzą setki wspomnień,tęsknota nie ma granic,łzy same cisną się do oczu. Pamiętam ❤️⭐☘️⭐❤️
Mama Bartka Ciszek
zapalił(a) znicz dnia 2024-03-25
Gdy miało się ziemię całą i szczęście które się nie trafia
A pozostała tylko fotografia
To to jest mało naprawdę bardzo mało
Światełko pamięci zapalam
Justynko
❤️❤️♨️♨️♨️♨️❤️❤️♨️♨️♨️♨️❤️
żona śp.Henia Dobrońskiego
zapalił(a) znicz dnia 2024-03-25
♨️☘️⭐☘️♨️ Śpij spokojnie,choć tęskni ktoś i czeka i w kręgu gwiazd do Ciebie myślą błądzi i w samotności imię Twe szepcze z daleka śpij spokojnie. Zostawiam modlitwę .♨️☘️⭐☘️♨️
żona śp.Henia Dobrońskiego
zapalił(a) znicz dnia 2024-03-24
❤️Widzę jak stąpasz wśród gwiazd korytarzy i nawet Ci się tu wracać nie marzy bo Twój nowy świat jest tak daleki.Niech Cię Pan Bóg swoją miłością otoczy na wieki.Zostawiam światełko i modlitwę❤️
❤️❄️❄️❤️ Zapalam Światełko Pamięci w ostatnim dniu roku Tobie JUSTYNKO ❤️❄️
Wszystkiego najlepszego dla całej rodziny w Roku 2021.
RENIA MAMA JARECZKA PYRSAKA 2020-09-28
I ŻE CIĘ NIE OPUSZCZĘ... Nie bój się niczego usiądę przy tobie otulę skrzydłami ukołyszę słodko nawet gdy gwiazdy całkiem zbledną a słońce nie świeci w mroku deszczu i podczas zamieci choćbyś się zmienił nie do poznania będę u boku gdy dogaśnie świeczka Kazimierz Surzyn ….ڿڰۣڿ(¨`❤️´¨)ڿڰۣڿ …… ....`•.¸.•´ (¨`❤️´¨)….ڿڰۣڿ …………....ڿڰۣڿ•.¸.•´
mama śp. Konrada 2020-01-01
NOWOROCZNE ŚWIATEŁKO PAMIĘCI (**) Bliskim dużo nowych sił na kolejny Rok Rozłąki... Wszystkiego co dobre ... Dziękuję za wszystkie zapalone światełka dla Syna Konrada Za pomięć, za wspólne trwanie. Serdecznie pozdrawiam! Grażyna z rodziną Nowy Rok 2020
mama śp. Konrada 2019-12-31
…ostatnie dni panowania a wiele może się zdarzyć lepiej by nam ROK stary zostawił same radosne obrazy niech płyną nuty magii wtulając się w stary rok by mu nie brakło odwagi zrobić w nieznane krok… Ostatnie światełko pamięci zapalam dla Ciebie w starym Roku 2019…
mama śp. Konrada 2019-12-29
Tęsknota
za kimś
kogo już nie ma
najboleśniej
znaczy ranami
zmarnowane chwile…
Gdyby mogły zmienić coś nasze łzy,
gdyby mogły Was nam przywrócić,
nie powstrzymywalibyśmy ich,
to nie byłoby trudne.
Płaczemy każdą myślą,
wspomnieniem,modlitwą,
każdą chwilą...
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.